photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 LISTOPADA 2015

#318

Witam!

Jejj, nie potrafię na dobre wrócić. No bo co mam Wam pisać? Że kolejny raz zwalam i nie daję rady? Cóż, przez ponad tydzień chorowałam i nie mogłam się wygrzebać. W końcu wracam do formy, byłam już raz ponownie na siłowni, brakowało mi tego. 

 

Nie umiem wyjść z kompulsji. Tzn. wychodzę na kilka dni, potem to wraca. Nie opuszcza przez kilka dni. Potem znów walczę i tak ciągle. Nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzić, żeby nie działało tylko na chwilę, eh. Teraz dwa dni jestem na czysto, znów zaczynam tą walkę z wiatrakami. Hehs, ciekawe ile teraz dam radę wytrzymać. :)) Dzisiaj już było blisko załamania, ale skończyło się na dodatkowych dwóch waflach ryżowych co patrząc na ogólny bilans i tak wypadło bardzo dobrze i zaspokoiło głód, także dzień zaliczam do udanych. Oby takich jak najwięcej. 

 

Poza tym sądzę, że nakłada sie na to moje ogólne samopoczucie. Wewnętrzna pustka jakaś mnie ogarnęła i poczucie samotności. Może złość, frustracja? Sama już nie wiem. Boli mnie brak osoby, której mogłabym powiedzieć jak bardzo mi smutno, która by nie pocieszała, nie głaskała po głowie, tylko takiej, która by była, wysłuchała i zrozumiała, tyle mi wystarczy. Chciałabym komuś powiedzieć jak bardzo sobie momentami nie radzę z różnymi sprawami. 

Boli mnie również fakt, że za każdym razem dzieje się tak, że mam z kimś dobry kontakt, potem poznaję tą osobę z jakimś z moich znajomych i nagle ja schodzę na daaaaleki plan. Tak się dzieje w sumie odkąd pamiętam i powinnam przywyknąć, ale nie, to mimo wszystko dalej na mnie działa. Teraz moja współlokatorka ciągle wychodzi z chłopakami z mojej grupy, mnie nawet nie spytają czy chcę z nimi iść. Ja siedzę w domu przy zamulonej muzyce i z chęcią pochłonięcia całej zawartości lodówki, a ona bawi się z nimi w najlepsze i przychodząc opowiada jak było zajebiście. :))

 

Dodatkowo nadal myślę, że jestem za głupia na studia na których jestem. Jak można tyle siedzieć nad tym wszystkim i nadal umieć tylko marny procent z tego? Mam przynajmniej takie wrażenie, że wszyscy wiedzą więcej ode mnie. 

 

Tak, wiem, problemy pierwszego świata. Wybaczcie, że zaśmiecam tym tą notkę, ale nie mam się komu na ten temat wygadać. To jest jedyne miejsce, gdzie mogę być w pełni sobą. Potrzebuję chyba chwili pobycia sama ze sobą... 

 

A z plusów to byłam wczoraj na siłowni na "pound". Jak któraś chce odmiany i się wyżyć to jak tylko ma okazję to polecam, bardzo ciekawa opcja! Mam dzisiaj mega zakwasy, ledwo się schylam. :))

 

Postaram się jutro wrócić z nową energią do życia, zobaczymy jak ro będzie.

Trzymajcie się Robaczki. :*

Komentarze

ondanse widzę, że brak na fb tak jak i u mnie
26/11/2015 18:33:01
indecenttt Jakoś wstyd mi ciągle tak zawalać... Ale chcę znów próbować wrócić do gry. D:
29/11/2015 20:38:08
ondanse hhah, okey xD
30/11/2015 0:06:43

pluzsize Może zabrzmi to banalnie ale nie masz się czym zadręczać jeśli chodzi o znajomych. Choć może Ci się tak wydawać że lepiej się bawią bez Ciebie to, rozkmnin sobie to że to jest tylko do czasu, i się też wile razy wydaje że inni takie zajebiste życie mają a w grocie rzeczy, nie jest tak kolorowa jak się nam wydaje. Niestety takie są czasy że każdy chce wypaść przed innym jak najlepiej dla tego nam się wydaje że inni mają takie fajne życie, a rzeczywistość jest zupełnie inna. Nie wiem czy dobrze się wstrzeliłam w to co myślisz ale ja to tak widzę to co napisałaś i nie a co szukać na siłę przyjaciół do zwierzeń bo takich osób w dzisiejszych czasach to ja ze świecą szukać. Ale z całego serca życzę Ci aby Tobie się udało taką osobę znaleźć ;*
15/11/2015 1:34:47
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 6
pluzsize Z tym się nie zgodzę i nie możesz tak o sobie myśleć bo choć się nie znamy na żywo to strasznie Cię polubiłam. I wychodzi z tego co piszesz że oni wszyscy po prostu nie poznali się na Tobie jaka jesteś na prawdę i dla tego wychodzi że zostajesz sama. ;*
15/11/2015 21:13:38
indecenttt Ale właśnie zachowanie na żywo różni się od tego w internecie. A tak mi się przynajmniej wydaje... Może jak widać na żywo jestem bardziej okropna niż tutaj. ;)
15/11/2015 21:25:28
pluzsize Mi się właśnie wydaje że jest zupełnie inaczej bo tutaj jesteś po prostu sobą nikogo się nie udaje ;) i na żywo po prostu nie da się od razu poznać jakim się jest człowiekiem ;)
15/11/2015 21:35:36
indecenttt Ale skoro niby jako 'prawdziwa ja' jestem spoko to czemu ludzie mnie opuszczają właśnie przy głębszym poznaniu? Wtedy byłoby chyba odwrotnie, że z początku byłoby gorzej a potem coraz lepiej...
15/11/2015 23:39:49
pluzsize Bo ludzie są dziwni, ja już nawet co niektóre osoby nie próbuje zrozumieć. Szkoda mojego czasu na zastanawianie się dla czego jest tak a nie inaczej ;)
17/11/2015 13:30:28

~pembroke Jak wszystko dobrze pójdzie, to pod koniec stycznia kopnę Cię w pupalca za takie smutanie. Wasze STN organizuje fajną, darmową konferencję i jeśli mnie nie pokręci do tego czasu, to będę miała okazję Cię wyściskać. W końcu.
16/11/2015 18:56:40
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 7
indecenttt Ale lubię tą małpę! Odzywaj się do mnie, proszę. ;____; albo smskami albo mailem. Jestem ciekawa co tam słychać u Ciebie. :c
16/11/2015 20:08:59
~pembroke <3 <3 Nawet nie wiesz, jakie to miłe, czytać takie słowa.
16/11/2015 20:10:40
indecenttt A mi będzie super miło jak zaczniesz się do mnie odzywać Ty Małpo przebrzydła! D:
16/11/2015 20:32:55
~pembroke CZEGO JA SIĘ DOCZEKAŁAM NA STARE LATA. Oj, dostaniesz Ty, poczekaj tylko. <3
16/11/2015 20:41:30
indecenttt Aż się doczekać nie mogę. :3
16/11/2015 22:48:50

carriewhispers mi się wydaje, że wszystko zaczyna i kończy się w głowie.
15/11/2015 8:59:50
indecenttt Do której części mojego wpisu to odnosisz?
15/11/2015 16:47:31
carriewhispers "Nie umiem wyjść z kompulsji. Tzn. wychodzę na kilka dni, potem to wraca. Nie opuszcza przez kilka dni. Potem znów walczę i tak ciągle. Nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzić, żeby nie działało tylko na chwilę, eh."
16/11/2015 6:10:18
indecenttt No tak, to siedzi w głowie. To jest właśnie problem z kompulsami, to jest choroba psychiczna.
16/11/2015 10:09:00

traineatsleeprepeat Eh, to smutne, że nie masz takiej prawdziwej przyjaciółki. Ale z całego serducha życzę Ci, abyś kiedyś w końcu trafiła na odpowiednią osobę, która nie odstawi Cię na drugi plan :*
15/11/2015 9:19:26
indecenttt Eh, mam nadzieję, że kiedykolwiek trafię na taką osobę... Dziękuję. ;*
15/11/2015 16:47:41

byebunny też zawsze uważałam, że się nie nadaję, bo tyle się uczę i rezultaty często były niezadowalające :/
14/11/2015 22:36:11
indecenttt No właśnie... :/ więc teoretycznie powinnam się uczyć więcej, a ja właśnie uczę się mniej bo w ogóle tracę sens tego co robię. -,-
15/11/2015 16:45:03

Informacje o indecenttt


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24;) pati991:) nacka89cwaNowy papież nacka89cwaDzika różyczka na dzień dobry :) halinam:) nacka89cwaSynuś nacka89cwa