Żydówki słuchają żydowskiej muzyki, także polecam!
Jesteś starym gratem, ja Cię naprawię zatem.
I ja Cię wsadzę w klatkę, byś nie odleciał przypadkiem!
Będziemy piękni jak dawniej
Będziemy dzialać sprawniej.
A teraz scenka rodzajowa z życia Panny Myszki.
W dzisiejsze popłudnie zwijając się z bólu i prawie żeganjąc z ziemskim padołem udałam się razem z żołądkiem moim ( niech go szlag jasny trafi) na włoszczowskie pogotowie w celu ulżenia sobie w cierpieniu. Ku mojemu zdziwieniu zastałam tam dwóch jakże miłych panów policjantów uganiajacych się za pijanym w sztok facetem, który krzycząc że ''mordują go skurwysyny" zabarykadował się w łazience. Po kwadransie zjawiła się kolejna ekipa policyjna próbująca okiełznać dwóch odzianych w dresy młodzieńców, którzy postanowili zrobić sobie nawzajem przysłowiową jesień średniowiecza z dupy. W efekcie zabroczyli całą posadzkę krwią, przewrócili wiadro z mopem za co dostali adekwatny opierdol od pani sprzątaczki. A za kare na rentgen poszli i pobranie krwi.
Ja natomiast siedziałam sobie na krzesełku razem z moim żołądkiem i dzisiejszym wydaniem ''Echa" i doszliśmy do wniosku, ze jeżeli kiedys obudzę się i stwierdzę, że jest normalnie to dowód niezbity, że umarłam.