Wróciłam.

Moja grupa ze świętym Mikołajem (czyt.: a. Mateuszem) i Śnieżynką (czyt.: klerykiem Grześkiem).

Moje wędrowanie
moje upadanie
moje powstawanie
Twoje miłowanie...
Jesteś dla nas, spragnionych, jak rosa poranna
Tobie śpiewamy radosne Hosanna.
Jesteś dla nas, wędrowców, jak zdrój czystej wody,
duszy wytchnienie, niebiańskie ogrody...