Dzień dobry wieczór! Ojaaaaa, ale mnie tu długo nie było ;) a więc.. w sobotę wróciłam z Bugarii. Cudownie było, dziękuje Wam ;* 'Sex on the beach' iiii nasz najsłodszy na świecie ratownik! ah..
kąpiel w czasie burzy, karaluszki (hahaha) i wiele, wiele więcej.
Mimo, że było wyśmienicie chciałam wracać do domu.
Zapewne ukarze się tutaj kilka zdjęć.
Przed wyjazdem również było ciekawie. Trochę brakowało snu, ale udało się przeżyć.
Ten tydzień także zapowiada się obiecująco :D
Buuuuuuurrrrrrrrrraaaaaaaakkkkkkkkk ! ;*