poszedł esej, za moje odwodnienie i natabletkowanie, które nic nie dało. nic nic nie dało.
wręcz uwsteczniło. cofnęło o kupę czasu. tylko po co? to mnie poważnie zastanawia.
potrzebuję recepty!
chcę już na zbiórkę z dziećmi, w jedyne miejsce gdzie nie myśli się o niczym, bo nie ma się na to czasu.
wybaczcie moje marudzenie
Użytkownik incipitxsatan
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.