On this path of life we can't back down. Is it wrong?
Zdjęcie ze wczorajszej komunii Kuby. Grześ i ja w czasie trwania fazy pt. robimy czapeczki z chusteczek i przepaski na głowę z ozdób nakrzesłowych. Moja głupota mnie czasem przeraża. A Grzesiek tu wygląda jak ćpun.
Ogólnie to DIO UMAR. I tak mi smutno dawno nie było, serio.
Szczerze, przyjaciele? Nie wiem, co się ze mną dzieje.
Coś się znowu pierdoli, a mimo to jest całkiem nieźle. Za dobrze mi w tym heaven&hell.
Idę w chuj oglądać Scrubsów. Zdam, człenie, czemu by nie.
Zostało Ci 5 dni. Aaaa!
We're living in sorrow, we're living the best
And look to the future, 'cause life goes together now.
Użytkownik incesticide
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.