mamy dzisiaj piątek. nareszcie. :)
Dziwię się, coraz bardziej, patrząc na ruchy, które wykonują ludzie.
Ciekawi mnie to, jakimi kategoriami myślą, co uważają za swoje priorytety. Tak, wiem, nigdy się nie dowiem..
Niby takie małe kadzidełko, a potrafi zrobić wokół siebie tyyle dymu. czy zrobiłam źle, że tak łatwo się poddałam?!
Zrobiłam te zdjęcia i szczerze pisząc niektórych się bałam.. jakieś dziwne zjawisko z tego powychodziło.. uwielbiam dym :)
pojechałabym sobie do Warszawy.. :))
tiruriiru, słyszę muzyykę :):)
"Can you imagine the time when the truth ran free?
The birth of a sun, the death of a dream ?"