photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 LUTEGO 2012

 

 

 

byłeś jesteś będziesz

nagle coś drobiażdzek wręcz na manowce złości wywiódł mnie.

 

 

 

 

Byle jaki pretekst, wymyśliłam na poczekaniu, tupiąc zamarzniętymi nogami w niby to ciepłych, bo bagatela skórzanych podszytych kozakach o kostkę brukową wyściełającą pusty, jednak oświetlony deptak. Chciałam osiągnąć swój cel- spokój. Pozwolić Ci odejść, nie patrząc na to co robisz, nie tęsknić, nie wpatrywać się w Twoje zdjęcia. Wszystko tylko nie to. Wspominanie jest złe, myślałam nieustannie, aż do czasu kiedy nie podszedłeś do mnie, nie objąłeś i zarzekałeś się, że sprawisz, by wszystko było dobrze, bym o nic się nie martwiła. Za późno już martwiłam, jak mogłeś nie dostrzec mojego strachu w oczach? Może nie chciałeś go widzieć. Jestem w tym dobra, naprawdę. Wszczynanie kłótni opanowałam do perfekcji. Pokłóciliśmy się o byle co, ja byłam prowodyrem, jak zwykle zresztą. Rozeszliśmy się do domu, z chęcią ze złości pogryzłabym sobie teraz ręce do krwi, by uśmierzyć nim ból, który tkwił głębiej, we mnie, w moim sercu, które musiałam rozedrzeć, aby móc jakoś funkcjonować. Mruknąłeś, że nie chcesz mnie jutro widzieć, skwintowałam, że nawet nie chciałam przyjść Cię pożegnać, posmutniałeś, ja jeszcze bardziej. Gdybyś tylko mógł to wiedzieć. Chciałam zapalić, naprawdę. Przecież ja nie palę, zorientowałam się szukając w mojej torebce paczki papierosów. Nie mogłam spać, piłam herbatę i obierałam mandarynki, nawet ich nie jedząc, zjadłam nad ranem, kiedy mój żołądek zaczął domagać się pokarmu. Mama powiedziałaby, że to niezdrowe od rana, kwas? Nie do wiary. W moim zaciszu można jednak wszystko. Ba, niezdrowo się odżywiać, nie spać po nocach, tęsknić za ukochanym i być taką idiotką by kłócić się o błahostkę. Miało pomóc. Mój plan runął. Cierpiałam okropnie. Rano. Doczekałam się wreszcie. Wyszłam z domu, gdzie poszłam? Na dworzec, by zobaczyć Ciebie po raz ostatni i zacząć ubolewać nad swoją głupotą. Stałam w tym zgiełku ludzi, nie mogłeś mnie zauważyć. Wsłuchiwałeś się w głos mówiący z którego peronu odjeżdża Twój pociąg. Słuchałam też, by Ci pomóc gdybyś nie usłyszał, a ja bym wiedziała, podbiegłabym i szepnęła do ucha... z drugiego. A zresztą. Stałam tam, wszyscy mnie przepychali, jak oni się śpieszyli. Stałam im na środku, też bym się pchała, worek kartofli stoi na środku. My tu z walizkami. Odsunęłam się. A Ty pochwyciłeś walizki i poszedłeś na drugi. Słyszałeś. Poszłam za Tobą. Stałam daleko. Chciałam podejść bliżej, przytulić Cię, pożegnać. Stałam. Wsiadłeś i zniknąłeś. Uroniłam łzę, tej której wczoraj nie mogłam. Widziałeś mnie, dowiedziałam się potem.


SMS od Ciebie: Mogłaś się chociaż uczesać Kochanie. (...)


 

Komentarze

hiperaktywna tak, Twoje słowa są pięknie.
przyjemnie się czyta to notkę, choć ze łzami w oczach.
09/02/2012 23:34:56
incantare nawet nie wiesz jak miło mi to słyszeć, naprawdę dziękuje
10/02/2012 17:22:37

galaxxie kocham Twoje słowa.
09/02/2012 21:01:38
incantare nadzwyczajne to one nie są, dziękuje Ci bardzo. pamiętaj jednak, słowa, jak słowa.
09/02/2012 21:17:01
galaxxie nie tylko słowa, czytając je wzbudzają we mnie emocje, więc nie są to tylko takie 'o' słowa!
09/02/2012 21:20:37
incantare niezmiernie mi miło, ja i tak czuje niedosyt.
09/02/2012 21:22:50
galaxxie a ja dziękuje, że mogę czytać tak ładne słowa.
09/02/2012 21:26:37
incantare przestań, bo się rumienie. nie dziękuj, ja dziękuje za obecność tutaj.
09/02/2012 21:38:04

~anonimowy Czytam drugi raz, drugi raz zostałem zniszczony, a przeciez to tylko słowa. Ale słowa trafiąją do ludzi bardziej, prawda? Niesamowicie skontrastowałaś Twoje uczucia do niego z jego prostym w przekazie smsem. "Mogłaś się chociaż uczesać" - chociaż...
Piękne, czekam na więcej
09/02/2012 21:21:12
incantare dobrze wiesz, że nie będzie już nic więcej, to koniec przecież. odjechał marne szanse, że tak szybko wróci. zamknę oczy i poczekam, może kiedy je otworzę będzie stał przede mną i wpatrywał się we mnie swoimi szarymi oczami. chce wierzyć, że tak będzie. chciałabym móc.
09/02/2012 21:23:59
~anonimowy Ale czy wtedy nie będziesz żyć wyobrażeniem tego co było i co być mogło? Po co żyć wyobrażeniami, skoro i tak nie pokryją się one z rzeczywistością? Lepiej że żyć tym co jest teraz, pogodzić się ze stratą i żyć. Będzie trudno, bo zawsze jest trudno
09/02/2012 21:32:39
incantare miło jest się łudzić chociaż przez chwile, chociażby dla krótkotrwałej i ulotnej przyjemności.
09/02/2012 21:37:08

frei ładne!
09/02/2012 19:27:27
incantare dziękuje
09/02/2012 21:16:37

Informacje o incantare


Inni zdjęcia: Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700