Plany na 4 dni już mam :D
Jutro do babci na 10 nie wiem o której wrócę ..
Potem do Pauli kończyć ścinanie Mishy ;] Bo dziś maszynka się rozładowała i jest ścięta do połowy xd
i Jutro też kończy mi się remont ;D
W sobotę trening z Kajcią ^^
Niedziela na 11 konie z Natalką ;) I potem do niej aż do wtorku który kończy się wypadem na miasto ;D Oczekujcie duużo zdjęć :p Będziemy się opalać i pluskać w basenie ^^