' związek tonął wzdłuż linii nurtu podczas ostatniej kłótni pobili się ostatnimi deskami ratunku. na samą myśl o tym serce prawie jej pękło, zostały zdjęcia które na chwilę zatrzymały przeszłość. dalej kręci się ziemia, a gdyby mogła cofnąć czas lub wiedzieć jak wymazać przykre wspomnienia. (...)
z nerwów masuje skronie czubkami, palców, znów rani to coś czego nie można wyrazić łzami. to podły chichot losu. (...)
zasypia sama z własnymi myślami, płacz goi rany, ból przez ludzi których kochamy. (...)
od dawna nie czekam co powiesz, każda chwila jest ostatnia, i teraz i koniec... '