wciąż patrzyłem na nią żeby przed zakończeniem ukraść jej choćby jedno, krótkie spojrzenie, ona co jakiś czas rozglądała się na boki, jakby czuła, że tu jestem i chciała mnie wytropic...
pozwól, że opowiem ci o znajomości.
cieszę się, że ważne dla mnie osoby pamiętały wczoraj o mnie! :)
Gamoń. :*