myślałam, że my to jedność
chciałam byś czuwał nade mną
czekałam, aż się odezwiesz
aż to milczenie przerwiesz
lecz ty wolałeś od tego uciec
sprzeciwić się serca mojego nucie
teraz wiem...źle, że się starałam
niepotrzebnie ci zaufałam
już o tobie zapominam
jesteśmy przyjaciółmi, wiem, ale to pomijam
nie znaczysz już dla mnie tyle co kiedyś
teraz bez cb potrafię przez życie przebiec...
Wiersz pewnej pani, która sie nie chce przyznać.<3
Jak ja lubie te twoje wiersze