Nie był aniołem, ale nikt nim nie jest,
został pobity, skatowany w więzieniu.
Gwoździe wbite z bólem w trumnę chłopca,
przypomną nam brutalność klawiszy...
Czy po narkotykach widać ślady uderzeń?
Dlaczego niebo ma kolor jasnozielony?
Kto wierzy w bajeczki w XXI wieku?
Tylko przeważnie pokolenie klawiszy...
Pan L****** nie komentuje zarzutów ojca,
może Jego sumienie ma coś do ukrycia?
Dlaczego nie liczy się opinia więźniów,
tylko wzorowo przeszkolonych klawiszy...
Chciał żyć jak każdy po wyjściu z pudła,
dlaczego nie spełniło się Jego marzenie?
Mokwa zostanie na zawsze w sercach naszych!
Zemsty nadejdzie czas klawisze...
[ * ]