Jest dwójka zakochanych, nie widzą poza sobą świata, wszystko jest cudownie, miłość kwitnie, bajka można by rzec. Wiele osób cieszy się z naszego szczęścia, jednak są osoby, którym ono ewidentnie przeszkadza.. Zazdrosne dziewczyny, do których nie dociera, że panuje moralna zasada, która mówi o tym, że zajętych chłopaków się nie tyka. Niestety, gdy mamy atrakcyjną partnerką, bądź atrakcyjnego partnera, musimy być przygotowani na wiele świństw ze strony rówieśników. Z obserwacji wiem, że dziewczyny, które chcą odbić drugiej chłopaka, są wręcz zdolne do wszystkiego i w tej kwestii są gorsze od Panów. Facet połazi za dziewczyną, powypisuje kilka wiadomości, dostanie po buźce od zirytowanego chłopaka i po kłopocie.. Natomiast z dziewczynami jest już o wiele gorzej. By zdobyć upragniony cel, na ogół nie mają zahamowań. Kompletnie nie liczy się to, że mogą rozwalić coś, co dwoje ludzi budowało latami, czy miesiącami, najmniejszego znaczenia nie ma fakt, że ktoś będzie przez nie cierpiał. Ma być ich i koniec! Knują, intrygują i czekają, aż zazdrosna, zdenerwowana dziewczyna da się sprowokować i zmanipulowana właściwie nieświadomie, pokłóci się ze swoim ukochanym, by wielkoduszna żmija mogła pocieszyć smutnego chłopaka.
Z własnej autopsji wiem, że jeśli ma się przystojnego, atrakcyjnego chłopaka, to takie akcje są na porządku dziennym. Szukanie wszelkich sposobów, by zbliżyć się do swojego celu.
Pchanie się na kolana, próba wymuszenia pocałunku, czy zwracanie na siebie za wszelką cenę uwagę. To przecież nic takiego.. Co to tam nagadać jakichś głupot chłopakowi, czy dziewczynie o tym, co jego kochany/a wyrabiał/a, kiedy wyrabiała i z kim wyrabiała. Jakie niby znaczenie ma to, że to stek bzdur, który może porządnie namieszać? Grunt, by się pokłócili.
Najgorsze, co można w tej sytuacji zrobić to kłócić się właśnie przez takie pasożyty. Które zazdroszczą naszego szczęścia i zamiast ruszyć tyłek, pomyśleć nad sobą i postarać się znaleźć kogoś takiego, dzięki komu będą równie szczęśliwe, jak my wolą rozpieprzyć to, co nam udało się osiągnąć. Smutne jest to, że taka forma rozrywkijest coraz bardziej popularna.