Wczorajszy koncert fajnie, fajnie chociaż było zimno, dobrze się bawiłyśmy . :) Wróciłysmy, zaliczyłysmy jeszcze po drodzę Mc , w planach miałyśmy nocne rozmowy, ale przeceniłyśmy swoją wytrzymałość. :D Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych, przyjechałysmy do mnie,zrobiłysmy przepyszny koktajl, po robiłyśmy to i tamto, przyjechał Mikołaj, no i wieczorne pogaduchy przy pizzy.
Czas staje w miejscu, a wszystko przestaje mieć znaczenie kiedy trzymasz ukochaną osobę w ramionach <3