I tylko ciepła, aksamitna, purpurowa ciecz, wijąca sie leniwie strużką po skórze lub skapująca miękkimi kroplami na podłogę , przyniosła ukojenie... Cieszę.... Porządek... Równowagę... Bezpieczeństwo.... Kontrolę.... Kontakt z prawdziwą sobą.....
Kap, kap, kap...
http://www.youtube.com/watch?v=VMGh3Ts5-WQ
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx