Dziś był zaajebisty dzień ^^
Fajek->Lekarz->Szkoła-> Adrian (fajek)-> dom-> wygoda z Aś -> las-> 1.5 fajka ^^-> kamienie-> dresowy przystanek-> HARLEY!!!-> dom->sklep->dom->sklep->dom.
Hahaha xD
tak wyglądają me dni ostatnio.
Nie ma w niej już opcji kom. (bo nie ma już do kogo pisać :( ) ani opcji Mój.
Ja tu się zajebię.
I łykam dziennie po 12 tabletek i z 3-4 fajek dziennie. I trudno.
:((
Można i na kom pisać. Jeśli ktoś chce.
Ostatnio nad Wisłą. Za dużo osób trąbi jak idę. To irytujące. Chyba się utopię.