photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 STYCZNIA 2010

No wiec do soboty glo ;) uff jakos sie udalo;):P

Dzisiaj piers kurczaka 130kcal, 2xmarchewka 160kcal razem: 290kcal .

 

<3:

Pozwól mi się przedstawić.
Nazywam się, albo tak mnie nazywają tak zwani "lekarze", Anoreksja.
Anorexia Nervosa to moja pełna nazwa, ale możesz nazywać mnie Ana.
Mam nadzieję, że zostaniemy dobrymi partnerami.
W nadchodzącym czasie, zainwestuję w Ciebie dużo czasu i tego samego oczekuję od Ciebie.
W przeszłości słyszałaś od wszystkich swoich nauczycieli i rodziców:jesteś taka dojrzała, inteligentna, posiadasz tyle potencjału(?)
Mogę spytać, gdzie cię to doprowadziło?
Absolutnie nigdzie!
Nie jesteś perfekcyjna, nie starasz się wystarczająco mocno, co więcejtracisz swój czas na rozmyślaniu i gadaniu z przyjaciółmi i rysowaniu.
Takie akty...nie powinny być pozwalane w przyszłości.
Twoi przyjaciele Cię nie rozumieją.
Nie są godni zaufania.
W przeszłości, kiedy pytałaś się: "czy wyglądam grubo?", odpowiadali: "oczywiście, że nie" i wiedziałaś, że kłamią.
Tylko ja mówię Ci prawdę.
Twoi rodzice, nawet się tym nie zajmujmy.
Wiesz, że Cię kochają, że o Ciebie dbają, ale robią to, bo są Twoimi rodzicami i maja obowiązek to robić.
Powiem ci teraz sekret: gdzieś tam głęboko w duszy są bardzo Tobą zawiedzeni.
Ich córka, ta z wielkim potencjałem, stała się grubą, leniwą dziewczyną.
Ale ja to wszystko zmienię.
Dużo od Ciebie oczekuję.
Nie wolno Ci jeść dużo.
Rozpocznie się powoli: unikanie tłuszczu, czytanie tabel z wartościamiodżywczymi, unikanie fast foodów i smażonego jedzenia, itp.
Przez jakiś czas ćwiczenia będą proste: bieganie, przysiady.
Nic poważnego.
Zrzucisz kilka kg i z brzucha.
Ale niedługo powiem Ci, że to nie jest wystarczające.
Oczekuję od Ciebie zmniejszenia ilości kcal i zwiększenia ilości ćwiczeń.
Musisz tak robić, bo nie możesz mnie zawieść.
Wkrótce będę z Tobą zawsze.
Będę z Tobą, kiedy obudzisz się rano i pobiegniesz na wagę.
Liczby staną się i przyjaciółmi i wrogami, te modlitwy, żeby było ich mniej, niż poprzedniego dnia, wieczoru, itp.
Patrzysz w lustro z niechęcią.
Przeklinasz ten tłuszcz, a zadowolona jesteś z wyłaniających się kości.
Jestem z Tobą, kiedy obmyślasz plan na kolejny dzień: 400 kcal, 2 h ćwiczeń.
Ja jestem tą, którą podsuwa Ci te myśli, bo teraz Twoje i moje myśli, to nasze wspólne myśli.
Podążam za Tobą przez cały dzień.
W szkole podpowiadam Ci o czym myśleć.
Podliczasz kcal z dnia, za dużo.
Wypełniam Twój umysł myślami o jedzeniu, wadze, kaloriach i innych rzeczach bezpiecznych do myślenia.
Bo teraz jestem już w Tobie.
Jestem w Twojej głowie, sercu i duszy.
Bóle spowodowane głodem , których udajesz, że nie ma, to ja w Tobie.
Wkrótce mówię Ci, co robić nie tylko z jedzeniem, ale ze wszystkim.
Uśmiechaj się i przytakuj.
Prezentuj siebie jak najlepiej.
Pierdol ten tłusty brzuch.
Boże, jesteś taka gruba krowa!
W porze posiłków przychodzę i mówię, co robić.
Przygotowuję talerz z sałatą.
Rozrzuć naokoło jedzenie.
Spraw, by wyglądało to tak, jakbyś coś jadła.
Nie skosztuj niczego.
Jeśli zjesz, twoja kontrola się zniszczy...czy tego chcesz?
Stać się taką grubą krową jaką byłaś?
Namawiam Cię, abyś patrzyła na modelki w gazetach.
Te piękne, chude, z białymi zębami-wzory perfekcji, gapiące się na Ciebie z tych wspaniałych stron.
Sprawię, że zdasz sobie sprawę, że nigdy taka nie będziesz.
Zawsze będziesz gruba, nigdy taka piękna jak one.
Kiedy spojrzysz w lustro, zniekształcę obraz.
Pokażę Ci obsesyjność.
Pokażę Ci zapaśnika sumo, kiedy w rzeczywistości jest to głodne dziecko.
Ale tego nie możesz wiedzieć, bo jeśli się dowiesz, to znowu zaczniesz jeść i koniec z naszą przyjaźnią.
Czasem się zbuntujesz.
Mam nadzieję, że nie często.
Czasem odnajdziesz zbuntowaną cząstkę własnego ciała i pójdziesz do ciemnej kuchni.
Drzwi szafki wolno się otworzą.
Twoje oczy będą patrzeć na jedzenie, od którego trzymałam Cię na odległy dystans.
Twoje ręce, jak zmora będą szukały ciastek w ciemności.
Będziesz sięgać po następna i następna paczkę.
Twój brzuch stanie się pełny i wielki, ale Ty nie przestaniesz.
I cały czas będę krzyczeć, przestań gruba krowo, nie posiadasz ani trochę samokontroli, będziesz gruba!
Złamałaś podstawowa zasadę, zjadłaś, chcesz mnie z powrotem.
Zaprowadzę Cię do toalety, na kolana, przed kibel.
Bez bólu wsadzisz palce do gardła i całe żarcie wyjdzie z powrotem.
Będziesz tak robić, aż krew wypłynie z woda i będziesz wiedziała, że wszystko zwrócone.
Kiedy wstaniesz będziesz czuła się jak naćpana, nie poddawaj się, musisz dać radę, taka gruba krowa zasługuje na ból.
Może wybierzesz inny środek, aby pozbyć się winy.
Może karzę Ci brać przeczyszczacze i będziesz siedziała na kiblu do rana.
A może będziesz się samookaleczać, walić głową w ścianę aż rozboli Cię głowa.
Jesteś w depresji, obsesji, bólu, szukając pomocy, ale nikt nie będzie Cię słuchał.
Kogo to obchodzi?
Zasługujesz na to, sama zawaliłaś.
Czy chcesz żeby to się przytrafiło Tobie?
Czy jestem nie fair?
Ja robię rzeczy, które Ci pomogą.
Sprawię, że przestaniesz czuć emocje.
Myśli pełne złości, smutku, desperacji i samotności mogą zniknąć, bo zabiorę je i wypełnię Twoją głowę metodami liczenia kcal.
Zabiorę od Ciebie chęć starania się, by pasować do rówieśników, żeby wszystkich zadowolić.
Jestem Twoją jedyną przyjaciółką, którą musisz zadowolić.
Mam słaby punkt.
Ale nikomu nie wolno nam o tym mówić.
Jeśli zdecydujesz się walczyć, powiedzieć komuś jak wygląda Twoje życie, wszystko pójdzie w cholerę.
Nikt nie musi wiedzieć, nikt nie musi rozbijać tej skorupy, która Cię osłoniłam.
Ja Cię wykreowałam, to chude, perfekcyjne dziecko.
Jesteś moja i tylko moja.
Beze mnie, jesteś nikim.
Wiec, nie walcz.
Gdy ktoś skomentuje, zignoruj go.
Zapomnij o nich, zapomnij o każdym, kto będzie chciał mnie zabrać.
Jestem Twoją najlepszą przyjaciółką i mam zamiar tak trzymać.
Z poważaniem Ana

Komentarze

~perfekcyjniedoskonala dziekuje i nawzajem!
też dodam ;)
01/02/2010 17:44:41
fuck0it oby Ci się udało ;) życzę tego ;)
01/02/2010 17:40:06
rimi dodaje.
cudowny tekst.
nie jestem z Aną, ale strasznie mnie pociąga i fascynuje
01/02/2010 17:02:52
~prohappyness ile Ty tej marchewki zjadlaś, że tyle kcal wyszło? oO
01/02/2010 10:30:24
minutaegzystencji przeczytalam ten teksty to automatycznie brzuch mi kurde urosl Oo ;//
01/02/2010 8:43:18
ischaa musiałam się najeśc na 10 dni :P
też dodaje :*
31/01/2010 21:24:21
idiotkatoja nie wiem ku_rwwa kończę z tymi ciastkami. zaczynam nowe życie :D ;*
31/01/2010 20:22:53
rozmiarwdool są obrzydliwe! nienawidzę ich. jeżeli kiedyś będę miała dziecko, to strach pomyśleć o moim brzuchu. najgorsze jest to,że naprawdę nie da się ich pozbyć.. jeżeli jakimś cudem trafię na dobry krem, to dam znać
31/01/2010 20:19:28
~prohappyness Dziękuję. ;*
31/01/2010 20:04:56
rozmiarwdool no to mamy tą samą udrękę ;/ mam rozstępy na pośladkach. to chore, żeby w tym wieku je mieć. obawiam się,że z wiekiem będzie gorzej, bo moja mama ma skłonności do rozstępów. smaruję jakimś kremem, ale to nic nie daje... porażka
31/01/2010 20:04:46
food uu to dobrze,dobrze ;D powodzenia ;* ja od jutra głodowka jak sie uda a jak nie to 1 jogurt ;P
31/01/2010 20:02:21
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika imustbeperfect.