Audrey i Skelanimals.. Wspaniały widok. :3
Akemi przedawkowała kofeinę i teraz ją boli głowa. Już wiem, że dziś będzie kiepsko z zaśnięciem, ale ta kawa do mnie krzyczała. Błagała mnie żebym ją wypiła. A później następna.. No i tak dalej. Zawsze jak planuję gdzieś iść z Sadako, to nie wychodzi. Jak jutro mi powie, że nie może przyjść to.. noo, nie powiem Wam co jej zrobię. To będzie tajemnica. :D Przypomniało mi się jak wczoraj mój jakże wspaniały kolega (... haha?) mnie wkurzył, a ja nie wytrzymałam i pokazałam mu moją agresywną/chamską/niefajną stronę. Muszę mu teraz wykasować pamięć. XD Uhm, tak. Dziś sobie spałam, przeczytałam tą głupią książkę, przykleiłam w końcu to magiczne COŚ do ściany (pewnie jutro wrzucę zdjęcie - dziś nie mogę bo Sadako zobacz, a ja nie chcę żeby widziała. :3). No i mam zamiar poczytać dziś Hetalię. Nie lubię czytać mang tak szybko, bo jak już skończę to nie mam co robić. Właśnie, znowu mi się przypomniało, że muszę sobie kupić następne tomy 'Chobits'. Może kiedyś jak ogarniemy ten sklep z komiksami. I chciałabym sobie w końcu kupić chociaż jeden numer 'Otaku', ale jestem na tyle zdolna, że nigdzie nie mogę tego znaleźć. >.<
Właśnie przypomniał mi się tekst Buraka '-kto zjadł moje kruszynki?!'. No cóż, tylko my byłyśmy w pokoju i tak jakoś wyszło, że te ciastka.. znikły. Aż szok, że to było ponad rok temu. Tęsknię trochę za nimi, byłoby 'zabawnie' gdybyśmy znowu mogli pojechać z nimi na jakiś rajd. Te wszystkie teksty były epickie, tak jak Daniel śpiewający piosenki Gosi Andrzejewicz po pijaku. Kurwa, aż smutno mi się zrobiło. Hm, po tym co dziś widziałam nieco zraziłam się do yuri. Ale tak, przecież to jednoodcinkowiec.. ._. W każdym razie nie mam zamiaru znowu tego oglądać. Ale Lucasowi by się pewnie podobało. (Widzisz jaką Ci robię reklamę? XD <3)
'Niee, Omku, tam jest kwas!' - czyli Nausicaa z Doliny Wiatru i moje epickie 'jeb, jeb, jeb!'.
Patrzę na moją rękę i myślę, że jestem mocno niedojebana.