w sumie to zabalowałam
trochę moralniak, trochę bardzo
ale kto by się przejmował? pasowałoby nie żałować
znowu się przejechałam:) ledwo odzyskała moje zaufanie, a już je straciła, śmiesznie w sumie
i jak mam się teraz z nią spotkać? aha
nevermind
'Czy chciałbym zbyt wiele, żeby nie być sam?'
alkohol nie jest dla mnie
ufanie ludziom też nie jest dla mnie
znnowu to samo