Rozdział 31 - część 1

Po chwili odepchnęłam chłopaka lekko od siebie. Spojrzałam mu w oczy i uśmiechnęłam się co On odwzajemnił. Po chwili powiedziałam:
- Justin odwieziesz mnie do domu?
- Pewnie - powiedział po czym wstał z kanapy, wziął moje torby z zakupami i złapał mnie za rękę. Gdy jechaliśmy w samochodzie panowała cisza. Po pewnym czasie zatrzymaliśmy się przy domu, spojrzałam na Justina, uśmiechnęła się i powiedziałam:
- Dziękuję - po czym pocałowałam go w policzek
- Nie ma za co - powiedział. Wzięłam torby z zakupami i wyszłam z samochodu mówiąc:
- Pa
- Pa - krzyknął Justin. Weszłam do domu w salonie nikogo nie było. Postawiłam torby na blacie i podeszła do szafki, żeby się napić. Na lodówce wisiała karteczka na której pisało:
- Wrócę około 20 bądź gotowa - Harry xx. Nalałam soku do szklanki i napiłam się. Wzięłam zakupy i poszłam do swojego pokoju. Usiadłam na łóżko i spojrzałam na zegarek była 16 więc zeszłam do salonu pooglądać telewizję


***


Spojrzałam na zegarek była 17 więc postanowiłam się już przygotować. Poszłam do łazienki i wzięłam prysznic. Potem zakręciłam lekko włosy i zrobiłam delikatny makijaż. Ubrałam się w TO. Gdy zapinałam naszyjnik usłyszałam dźwięk mojego telefon. Wzięłam go do ręki i odczytałam wiadomość:
Harry: Skarbie jest 19:45 czekam już na Ciebie w salonie. Po odczytaniu wiadomości wzięłam torebkę wrzuciłam do niej kilka kosmetyków i telefon a następnie zeszłam do salonu. Harry stał w kuchni i pił wodę. Wyglądał cudownie. Spojrzałam na Niego i uśmiechnęłam się po czym powiedziałam:
- Hej, wyglądasz cudownie - chłopak przeleciał po mnie wzrokiem i powiedział:
- Hej, to Ty wyglądasz cudownie. Jakbyś nie była dziewczyną Zayna to spróbowałbym u Ciebie swoich szans. Wyglądasz ślicznie - przerwałam mu mówiąc:
- Dobra Harry przestań już bo mnie zawstydzasz, mam już czerwone policzki
- Dobrze skarbie - powiedział po czym złapał mnie za rękę. Wyszliśmy z domu i podeszliśmy do samochodu, chłopak otworzył mi drzwi i wsiadłam do środka. Sam szybko obszedł samochód, żeby wsiąść po stronie kierowcy. Droga na imprezę minęła szybko. Chłopak zatrzymał samochód i powiedział:
- Obiecaj mi coś, dobrze? - spojrzałam na Niego i powiedziałam:
- Dobrze, co?
- Jeśli będziesz się źle czuła to powiesz mi i pojedziemy do domu, dobrze?
- Dobrze - powiedziałam po czym wysiedliśmy z samochodu. Weszliśmy do dużego lokalu gdzie było strasznie głośno. Usiedliśmy przy barze gdy do Harryego podszedł Liam mówiąc:
- Hej wam, chodźcie do nas - wskazał ręką gdzie siedzi
- Pewnie - powiedział Harry. Spojrzałam w stroną, którą pokazywał Liam. Siedział tam reszta zespołu. Harry wstał i powiedział:
- Idziemy?
- Idź, ja posiedzę tutaj
- Czemu?
- Harry nie chce Ci psuć wieczoru, idź do niech ja tam nie pójdę
- Ale dlaczego? - dopytywał chłopak
- Tam siedzi Zayn
- Dobrze, zostanę z Tobą. Liam my zostaniemy tutaj - powiedział po czym usiadł. Nagle poczułam jak ktoś dotyka mnie w tali. Obróciłam się i zobaczyłam Justina. Uśmiechnęłam się i przytuliłam chłopaka. Usiadł obok nas i zapytał:
- Co pijemy?
- Wy pijecie wodę albo jakiś sok - powiedział Harry
- Czemu? - zapytałam
- Ostatnią wypiliście za dużo
- Dobrze - powiedziałam. Justin zamówił nam cole. Spojrzałam na Harryego i powiedziałam
- Idź do nich, zostanę z Justinem
- Ale Wiktoria - nie zdążył dokończyć kiedy mu przerwałam:
- Idź
- Zostanę z nią - powiedział Justin. Harry wstał pocałował mnie w policzek i powiedział:
- Dobra - po czym poszedł. Siedziałam i patrzyłam na ludzi, którzy tańczyli. Justin powiedział:
- Wiesz, że wyglądasz cudnie?
- Dziękuję, Ty też - powiedziałam po czym uśmiechnęłam się. Chłopak złapał mnie za ręka i wyciągnął na parkiet, mówiąc:
- Zatańczysz?
- Nie chce
- Chodź - powiedział. Objął mnie w pasie i przyciągnął do siebie. Położyłam ręce na jego ramionach i patrzyłam mu prosto w oczy

CDN

Od autorki:

Siemka :*

Co tam u was? xd

Zapowiedz rozdzaiłu 32 TU <3