heeej. :3
dziś w szkole ogólnie dobrze, jednak z powodu bólu brzucha jakoś nie mogłam się dostosować, sory.
jeszcze na przedostatniej przerwie ta suka się na mnie gapiła.
zaczęłam wyzywać ją od najgorszych, ale D. mnie uspokajał.
teraz jeszcze głowa mnie rozbolała, god. -.-