Waga pokazała 58 kg, już coraz bliżej.
Rodzina jak na złość codziennie je na obiad frytki, albo robią grilla , yh
Nie miałam dziś lekcji, więc rano poszłam na basen, były tylko dwie osoby :o Potem były rolki, a za chwilę wsiadam na rower, uwielbiam taką pogodę . :D
Bilans:
ś - płatki z mlekiem 160
o - troche ziemniaków, sałatka 90
k - nic
= 250
Jakoś mało wyszło, za mało. Ale taki jest upał, że nie mam apetytu. : >
miłego dnia : *