Jutro wypadałoby wstać gdzieś koło 4. Chciałabym chociaż przespać godzinę, chociaż wiem, że to raczej niemożliwe. Będę jeszcze przecież bardziej podekscytowana niż zwykle. Ogólnie bardzo zależało mi na tym obozie, dlatego cieszę się, że mogę na niego jechać. Cholernie się cieszę. Jak coś to będę informować na bieżąco. Trzymajcie się.