photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 CZERWCA 2011

Dostajesz prezent, tradycyjnie zapakowany,  owiany tajemnica.wtedy zaczynasz sie ekscytowac, krąza mysli na temat tego co to moze byc, moze cos od serducha,cos szczerego, niby chcesz wiedziec wszystko ,a jednoczesnie byc zaskoczonym, bo kto nie lubi niespodzianek.Zauwazasz ze to opakowanie jest naprawde wyjatkowe.Chcesz wiedziec wiecej, w trakcie rozpakowywania i docierania mozg wrze ,pojawia sie tysiace mysli na temat koloru ksztaltu..Bo przeciez chodzi o to,zeby go otworzyc i dowiedziec sie co to jest. Znajdujesz w nim jednak cos taniego,starego,tak normalnego i niewychodzacego poza jakiekolwiek standardy,choc nie wiadomo jak  najszczerszy ale jednak lipny .  CO TERAZ ?  Co zrobic z taka' tandeta '? przeciez to mialo byc cos wyjatkowego, co z tego ze dla nadawcy znaczyl wiele.Rzuc to w kat,zapomnij. Pochwal sie  znajomym swietnym opakowaniem i nie analizuj wartosci wnetrza...Bo opakowania sa fajne! Nadawca na pewno nie bedzie mial nic przeciwko..na pewno..

Im czesciej sa okazje, tym wiecej masz pudelek.Niech cie przygniota.

 

 

+ http://open.fm/lejdis-caf i wszystko jasne.Polecam na wieczory.