Nicolas. :)
Jak ja się cieszę, że wzięłam ze sobą choć jedną parę długich spodni i płaszcz, który wcisnęła mi mama. Jak widać byłam dzisiaj na plaży z Nick'iem. Dziewczyny nadal się do mnie nie odzywają, w sumie dla mnie lepiej na narazie nie mam ochotu na żadne konwersacje z nimi i szczerze mam gdzieś, jeśli obgadują mnie, jeśli po mnie jeżdżą. Mam wyjebane i nie mam ochoty się nawet z nimi widzieć, ale muszę wrócić do pokoju, który dzielę z Violettą. Będzie to trudne, ale w sumie idę tylko po ciuchy. Mam misję a Nick powiedział, że mi pomoże. Musze odnaleźć mój telefon.
od autorki:
ale sobie zajebiście pomalowałam paznokcie haha
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24