6.

Poznałem tą dziewczynę wczoraj. Zaciekawiła mnie. Miałem uśmiech na ustach, dzięki niej. Od dłuższego czasu, wiele osób próbowało mnie w jakiś sposób rozśmieszyć. Bym był tym samym Justin'em co kilka miesięcy temu. Ale ja nie potrafię. Nie umiem. Może to przez to, że wszystko zrzuciło się na mnie w tak krótkim czasie, a ja nie potrafię sobie sam z tym poradzić? Zaintrygowała mnie kiedy siedziała sama obok ogniska. Wszyscy tańczyli i popijali piwo gdzieś dookoła, ale na tyle daleko by jej nie zauważyć. Kiedy podszedłem do niej. Zauważyłem, że była smutna, postanowiłem usiąść obok. Nie mogła uwierzyć własnym oczom. 'Justin, to ty?' pytała się mnie dwadzieścia razy a ja za każdym razem kiwałem głową i odpowiadałem, że tak. Chwilę rozmawialiśmy, nie długo. Później przyszli jej przyjaciele, których imion nie zapamiętałem. Iskończyło się tak, że zabrałem jej telefon. Jak ja to zrobiłem? Nie mam pojęcia jak do tego doszło, tym bardziej, że kiedy wróciłem chwilę później w tamto miejsce jej już nie było, a ja nie mam pojęcia co mogę zrobić. Jednak najgorsze jest to, że nie znam jej imienia. Mój błąd.. 

od autorki:

no to zaczynamy zabawę <3