photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 LUTEGO 2011

une simple histoire.

Bardzo Wesołe Walentynki. :)

 

Niespodziewałam się, że ten dzień spędzę tak pozytywnie.

Liczyłam raczej na siedzenie w domu i uczenie się biologii lub francuskiego.

Ale moi fantastyczni znajomi zburzyli moje plany i namówili na wypad do pubu, który był naprawdę udany. :)

Ten dzień skończył się dopiero ok. 6 rano 15 lutego, albowiem dopiero wtedy skończyła się wódka u Alana.

Poza tym następnego dnia miałam egzamin z rysunku, więc wypadalo się przespac.

Ostatnio jest tak.. pozytywnie.

Co prawda, próbne matury przynoszą sporo stresu i niektóre sprawy mocno mi się pokomplikowały..

Ale mocksów już koniec, w domu układa się w porządku i przede wszystkim czuję się potrzebna i doceniana. 

 

 

I can't believe it took me quite so long to take the forbidden step. 

 

 

Dziś piątek, koniec egzaminów i przede mną cały tydzień wolny od szkoły i pelen totalnego luzu.

Z taką świadomością aż mi się przyjemnie ciepło na sercu robi. :P

Odpoczywam więc po ciężkich dwóch tygodniach, przespałam się po południu, obejrzałam film, wzięłam psa na spacer i teraz cieszę się tym, że mam czas dla siebie.

 

 

Lukier, miód, liryczne cudo.

 

 

Lubię ten stan.

____________

Show a little leg, gotta shimmy your chest
It's a life, it's a style, it's a need, it's Burlesque
Ladies, no regrets

 

Fasten up
Can you imagine what would happen if I let you close enough to touch?