Hmm.. Dawno mnie tu nie było.
Na zdjęciu mój pysiek <3 Ehh, kiedy to było :x
Coś mi się układa a coś się wali.. I tak ciągle w kółko, i w kółko.
Tymczasowo jest źle ale źyję :) .
Jutro wolne, bo oni jadą do kina.
Cały dzień przed lapkiem.. Normalka?
Dziewczyno, ogarnij się! :x
Ostatni uśmiech, ostatnie słowa, ogromny ból i cichy krzyk..
Edit : Wszystko zjebałam.. Teraz to wiem.