Dziękuję za tak pozytywne komentarze .
Mam nadzieję , że będziecie śledzić moje posty , jeżeli Was oczywiście zainteresowały ;)
lovestoriesx : Może faktycznie się wydawać , że jestem dzielna , ale bardzo się boję . Najbardziej porodu . Ale każdy dzień jest dla mnie kolejnym etapem ciąży . Chociaż staram się żyć normalnie , jak wcześniej . Po prostu nie chce się zadręczać tym , że dokonaliśmy wpadki . Chce byś pewna , że to co się stało nie było przypadkiem ;)
toksycznemysli ; Staram sobie radzić , mam mame i w sumie calą rodzinę , ale największym oparciem jest mój chłopak. Co do ojca też mam taką nadzieję , możliwe , że to właśnie były tylko nerwy , ale przyzwyczaja się już do tytułu 'dziadka' ;d
Co do wierności Mateusza nie mam wątpliwości , ale waidomo , że w życiu może być różnie . Sądzę jednak , że za bardzo zależy mu na dziecku [jak i na mnie] , że mógłby coś takiego zrobić . Chce do 18 czyli do ferii zimowych chodzić do tego gimnazjum , w między czasie chodzić do pracy . Jak skończy 18 kończy szkołę w normalnym gimnazjum i od września idzie do skzoły dla dorosłych , żeby zaliczyć wszystko w rok .
Jest odpowiedzialnym człowiekiem i bardzo na niego liczymy ;)
Dzięki za dobre słowa i dodanie otuchy ;*