Z braku casu coraz rzadziej tu zaglądam.
Czasem brakuje mi doby.
Co się zmieniło ?
Hmm... Wszystko!
Mój "Happy Day" dawno za mną. A tyle jeszce przede mną...
Wiosna obróciła moje życie o 180 stopni.
Lubię zmiany, ale powoli zbliżam się do stabilizacji.
A najlepsza jest świadomość, że wszystko co mam osiągnęłam sama.
Teraz jestem osobą, która należy do siebie, i wszystko, co się dzieje, ma znaczenie.
Nie dzieje się bowiem "w ogóle", ale wydarza się mnie.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika impossiiible.