Mam do Ciebie sentyment, ogromny. Kiedy wiem, że napewno Cię spotkam maluję paznokcie na czerwono, bo takie lubiłeś najbardziej, Zakładam te same trampki i ten sam sweter co przy pierwszym spotkaniu, bo zawsze powtarzałeś, że ładnie w nich wyglądam. Włosy zaplatam w kłosa, bo uwielbiałeś się nim bawić i rozplątywać go, aby mnie zdenerwować. Robię to wszystko z nadzieją, że zatęsknisz za mną... Za malutką częścią mnie.
Nienawidzę Cię tak bardzo, że sobie nawet nie wyobrażasz...
Za to co zrobiłeś, powinna spotkać Cię jakaś kara i wierzę w to, że spotka.
W końcu krzywda za krzywdę, cierpienie za cierpienie, ból za ból, prawda Skarbie ?
A tak poza tym..Misiek zalany, nie ma czym robić zdjęć, jutro do szkoły..Coś okropnego. :/