Tyle się ostatnio dzieje, a ja niestety musze się zatrzymać na chwilę w łóżeczku. z jednej strony to dobrze, a z drugiej wiem że to marnotrawstwo czasu. no cóż, nic nie poradzę. będę miała troszkę zaległości, ale mam nadzieję że w przyszłym tygodniu to nadrobię, a potem święta Najgorzej z treningami ale myślę że od nowego roku szybko wrócę do formy jak narazie korzystam z wolnego czasu