photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 GRUDNIA 2014

Błagam...

Wyszłam z domu. Lekka mżawka przeszła w silny deszcz. Nie przeszkadzało mi to. Ubrana w czarne spodnie od dresu, w których mam zwyczaj przebywać w domu, żółta bluza  z kapturem. Na górę zarzuciłam skórę Twoją skórę. Na nogi ubrałam glany te w których Ty zawsze spacerowałaś ze mną nad ranem. Usiadłam na murku, tak na tym murku na którym miałam w zwyczaju siadać z Tobą. Z trudem odpaliłam papierosa. Deszcz przybierał na sile, moje mokre już włosy rozwiewał silny wiatr. Zaciągając się trucizną poczułam Twój zapach, Twoją rękę odgarniającą mi włosy z twarzy. Usłyszałam Twój spokojny głos. Czułam się tak spokojna. Wszystko było na swoim miejscu. Z zamkniętymi oczyma wsłuchiwałam się w Twój spokojny oddech. Otworzyłam oczy by ujrzeć Twoje. I wszystko prysło. Deszcz przybierał na sile, wiatr wiał nadal a Ciebie nie było. Łzy powoli zaczęły ściekać mi po policzkach, zawsze w takich momentach byłaś przy mnie.

Biegiem wróciłam do pustego domu. Siedzę w swoim pokoju, popijam zimną już kawę i staram się opanować cieknące łzy i przyspieszony oddech. Tak, mogłabym teraz do Ciebie zadzwonić, ale czy odbierzesz ? Boję się tego, że gdy usłyszę Twój głos, znów zacznę udawać, że jest w miarę okej. Zawsze tak robię, nie chcę sprawiać Ci problemu. Piszę tutaj, może to przeczytasz. Może nawet teraz. Może w tym momencie zaczniesz się ubierać i przybiegniesz do mnie. Marzę o tym. Proszę, chodź do mnie. Jest mi tak pusto.

Ten czas jest inny. Jest zły. Wszystko co inne jest złe. Chcę poczuć Twój zapach, zobaczyć Twoje zmęczone jak moje oczy. Chcę być z Tobą. Zachowaj miłość do mnie. Ja to wciąż trzymam przy sobie. Boję się. Chcę schronić się w Twoich ramionach. Chcę, abyś Ty poczuła mój ostatni oddech. Pragnę byś mnie zachowała w sobie. Moje wszystkie myśli są o Tobie. Tęsknie za tym czasem, za światem kruchych rzeczy. Zamykasz oczy  by zniknąć, modlisz się by wszystkie sny Cię opuściły ja także. Tylko gdy budzisz się w środku nocy, on przy Tobie jest. A ja jestem wciąż sama. Nikogo tu nie ma i ta prawda doprowadza mnie do szaleństwa. Jestem przerażona tym co widzę, jednak wiem, że najgorsze ma jeszcze nadejść. Zdrętwiała własnym strachem i oślepiona przez własne łzy trwam tu i czekam na Ciebie. Musisz obok mnie trwać bym potrafiła oddychać.

Kiedyś byłaś bardziej, teraz jesteś mniej bardziej&

Nie wiem jak nazwać relacje między nami.

Proszę, nie pozwól by tak to się skończyło.

Niebieskooki Aniele Grzechu, błagam.

 

Dzis popelnie samobojstwo

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika imphetamine.

Informacje o imphetamine


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Tania odzież zachodnia? ezekh114Złoty Pierścionek. ezekh114Just one shot jestersarmyDamme Carnival 2025! cherrykinn