Kiedyś przecież wrócę. Wszyscy wracają kiedyś do miejsc, z których chcieli uciec.
Nie mam pojęcia gdzie się podział teraz mój uśmiech, popatrzyłam na zdjęcia moje z Roketem na szafie i jego samego, zrobiło się jakoś smutniej, tak bardzo chciałabym żeby tu był, już niedługo i minie rok jak Cie nie ma, chyba nadal sie z tym nie pogodziłam.. łza za łzą. Pójdę wczesniej spać dziś chyba..