Martus pamietasz ten dzien? Dzien w, ktorym to sie wszystko zaczelo? Nasza wspolna przygoda? ... ja pamietam :)
Mialas wtedy 6 lat ja mialam 9. Miejsce: piaskownica na naszym podworku :) Twoje pytanie brzmiace glosikiem takim slodkim :) - "Moge sie z Toba pobawic" ? :)
Ehh to juz 12 lat Martus jak nasza przyjazn trwa i nigdy sie nie skonczy ja w to wierze.
Wiele razem przeszlysmy nikomu nie ufam tak jak Tobie.
NIkomu nie mowie tego co Tobie.
To Ty znasz mnie jak nikt inny.
To Tobie zawdzieczam ten dobry humor codziennie.
To Ty powodowalas umiech na mojej twarzy.
Z tego miejsca chce Ci za wszystko podziekowac:
Za to ze jestes ciagle przy mnie
Za to ze mimo przeszkod zycia Ty nadal jestes obok
Za to ze ciagle mnie potrafisz pocieszyc
Za to ze jak jest mi zle zawsze moge przyjsc do Ciebie
Za to ze zawsze sluzysz mi ramieniem do placzu
Za to ze kazdego dnia nie pozwalasz o sobie zapomniec
Za to ze PO PROTU JESTES O KAZDEJ PORZE DNIA I NOCY!
Martus jestes moim prawadziwym przyjacielem
Kocham Cie moj Ty pasozytku