Umieram! Jestem tak zmęczona po treningu, wszystko mnie boli. Ale przynajmniej wiem, że spaliłam dużo kalorii :)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bilans:
7:00 ~ dwie kromki ciemnego chleba, jogurt brzoskwiniowy, garśc winogron
10:30 ~ banan
13:00 ~ kotlet mielony, trochę ziemniaków i buraków
15:30 ~ baton musli
18:30 ~ jogurt z chrupkami, garśc winogron, kakao
Byłam pewna, że nie zjadłam aż tak dużo...