słodko

dzisiaj zwalaony dzień drugi, aż myślałam że się popłacze. wszystko mnie wkurwia, NO CO JEST ?! -.-

bilans :

śnidanie : jogurt = 100 kcal

2 śnidanie : precel = 300 kcal

obiad : chińszczyzna = 400 kcal TO WSZYSTKO DO 16

kolacja : kawa 30 kcal

razem 800kcal. myślałam że będzie gorzej ;O

trening 50 minut biegania = zaliczone

6dzieńa6w = zaliczone

100 pajacyków = zaliczone

50 podnoszeń nóg ( po 25 na noge ) = zaliczone

100 skrętów = zaliczone

10 brzuszków z podniesionymi nogami w pionie = zaliczone

15 super brzuszków = zaliczone

co tam u was mysie pysie? u mnie 4 dni do ważenia , STRES </3

13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31

zielone = zaliczone

pomkarańczowe = takie sobie

różowe = dzisiaj

  granatowy = nie zaliczony

ide was poczytać i pokomentować! ;**

ukradłam wierszyk od mojego chudego ziomeczka z warszawy <3

Wyglądasz dziś strasznie pewnie znów przytyłaś Nie mieścisz się w spodnie- nie zauważyłaś?? Musisz szybko schudnąć bo jesteś za tłusta znów zadużo zjadłaś- czy to nie rozpusta?? Masz za grube nogi- nie wstydzisz się tego?? przypominasz beczkę- zejdź z oblicza mego Popatrz na swój brzuszek i na swoje uda czy nie będzie lepiej kiedy będziesz chuda?? Zobacz na modelki- patrz jak wyglądają Masz być taka jak one- niech twe kości wystają Teraz nie ma szans byś była szczęśliwa Bo jesteś za gruba- i tak to już bywa Przestań wreszcie jeść zacznij dbać o ciało a wtedy zostaniesz- MODELKĄ- jakich mało