zmokła kurka ma wolne popołudnie
Nie mam podstaw by dojść gdzieś, zmądrzeć,
I chyba dlatego tak bardzo nie mogę się temu oprzeć,
Sam, zbudowałem to na kanwie wolności,
Znam, siedem grzechów głównych na pamięć, z autopsji,
Jeszcze będziemy mieli czas żeby myśleć jak dorośli,
Twój Bóg nawet nie prosi mnie żebym w Niego uwierzył już,
I nawet jak odszedłbym jutro, to nie mów że trudno,
Bo miałem okazję to przeżyć