Jak to powiedziała Aneczka..."KOło Gospodyń Miejskich".... a może poprostu.... kwartet poświęcający sporo czasu na własnoręczne wykonanie osiemnastkowego prezentu.... patrzcie i podziwiajcie... jakie my dobre i gotowe do poświęceń...;P(patrz obolałe paluszki;PP):p