Jeeeszcze z gimbalu, chce powtórkę! Mam już dosyć tych pieprzonych kłopotów. Rozumiem, że życie bez nich byłoby w pewnym sensie nudne, proste, że musimy uczyć się na nich.. ale nie do przesady. Tymczasem idę poćwiczyć i jakiś film. Jaki? Nie mam pojęcia. // btw. Z powodu kłopotów musiałam usunąć fb. Więc jak coś to tel (mogę podać na priv) albo email:
[email protected]