Wreszcie zaczęła się wiosna. Taka prawdziwa. 20 stopni to już jest coś! A pomyśleć, że jeszcze ponad tydzień temu były przymrozki.
Nadszedł mój czas. Mogę zaszaleć. Coraz więcej czasu będę spędzać na świeżym powietrzu. Coraz więcej wyjść z aparatem. Znowu będę mogła się inspirować. Może w tym roku będę częściej 'modelką'? Taki jest plan.