Pierwsza miłość
Poznałam chłopaka, który nauczył mnie kochać, czuć, miał wpływ na to jak się uczę, zachowuję, jaka jestem.. Dodawał mi motywacji do walki ze swoimi słabościami. Po ponad roku roztsaliśmy się. Nie ukrywam, że byłam załamana. Pomyślałam - skoro on mógł zabawić się moimi uczuciami, to dlaczego ja nie mogę pobawić się uczuciami chłopaków? Przyjaciele widzieli, że już nie potrafię szczerze się uśmiechnąć, cieszyć się, czy nawet nie miałam ochoty wyjść na spacer. Zaczęłam więc zabawę uczuciami. Dopiero po roku zrozumiałam, że to był błąd, że nie powinnam ich ranić, ponieważ oni też mają uczucia. Musiało minąć te 12 miesięcy, abym zrozumiała, że nie był mnie wart, że nie wszyscy są tacy sami, i że też mają uczucia. Ale co zrobić? przecież tak bardzo go kochałam. Był dla mnie wszystkim a on bez skrupułów zostawił mnie i pisząc wprost.. przespał się z inną dziewczyną.