"-Ale czy ty mnie kochasz? Chociażby odrobinę?
-Jeszcze nie wiem. Nie jestem taka szybka.
-Może będziesz mogła mnie pokochać? W przyszłości.
I znowu wykazała kobiecą intuicję i odniosła się z powagą do tego pytania.
-Sądzę, że tak. Na pewno tak. Jesteś zupełnie inny niż fama o tobie. Pod grubą warstwą cynizmu tkwi ciepły i wrażliwy człowiek, a to mi się podoba.
-Więc rzuć go i wyjdź za mnie.
-To niemożliwe. Jestem żoną Archie'ego i nie mogę go porzucić.
-Czy on ma coś czego ja nie potrafiłbym ci ofiarować?
-Nie, skądże. - uśmiechnęła się. - On jest w gruncie rzeczy szalenie słabym człowiekiem i kiepsko sobie radzi...
-Więc czemu nie chcesz się znim rozejść?
-Ponieważ on mnie potrzebuje - odparła z prostotą.
-Ja cię też potrzebuję.
-Nie, chyba nie. - potrząsnęła głową. - Ty mnie pragniesz, to pewne, ale potrafisz sobie doskonale dać radę beze mnie. A on beze mnie nie. Nie ma na to sił.
-Ja cię nie tylko pragę, Angelo, ja cię kocham i to bardziej niż kogokolwiek czy cokolwiek, co w życiu posiadałem.
-Ty nic nie rozumiesz - powiedziała po chwili. - Kobiety lubią być kochane, uwielbiają być uwielbiane, pożądane, ale nade wszystko potrzebują tego, żeby ktoś ich potrzebował. A ja jestem Archie'mu potrzebna bardziej, niż powietrze, którym oddycha."
Inni zdjęcia: . unukalhai... idgaf94Pusto i głucho bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima2415 / 03 / 25 xheroineemogirlxKot quen... maxima24