'nienaganną pustością lśni jej serce.' ?
oby.
nie cierpię być maturzystką.
mojego niezdecydowania też nie lubię.
jestem w czarnej dupie.
matura to bzdura - chciałoby się powiedzieć.
a tymczasem bzdurą jest moja wiedza... a raczej jej brak.
bibliografia, konspekt i praca na ustny polski powinny się same napisać.
naprawdę byłoby miło :) .
pozdrawiam Delicje.
stęskniłam się ... mimo mojego buraczka i sztywniaczka.
kto by nie chciał poczuć szaleńczego bicia serca, ekstazy, gorących policzków :) !
bo ja chętnie.
"I wieczność była dawniej trwalsza."
Stanisław Jerzy Lec