Coś z przymierzaj.
Jeju, jestem tak zmęczona i śpiąca, że ledwo piszę. Chyba muszę skończyć z nocnym oglądaniem seriali... 5 godzin snu to zdecydowanie za mało. Trochę lekcji na jutro jest, a nawet nie mam siły wziąć do ręki zeszytu. Może by tak jakaś kawa?
Jeśli macie jakieś pytania, to tutaj: