To ja i Tusia,a w tle tyłek Szynci
mocno zakrapiana imprezka .
Moja notke zaczne od wydarzen ,które miały miejsce w piątek WARSZTATY AKTYWNOSCI WŁASNEJ
było supcio ,krejzi i w ogole bo było jedzenie i pićko.było to wydarzenie,które bardzo mocno mna wstrząsneło gdyz iż ponieważ było za mało cukru,ALE rozumiem bo cukier podrożał .Teraz sobie siedze w pokoiku w towarzystwie cukierków i czekolady.
Za niedługo moja słit ejtin (dla mało inteligentnych 18 !)Zapraszam wszystkich z fotoblozka ,jestescie moja druga rodzinkAa.
ALOHA.
Notkę napisała Tusia, która ma problemy emocjonalne i ogółem jest aspołeczna. Buźka;*