dzisiaj?
dzisiaj nic ciekawego.
nic a nic.
plecak kupiłam.
no.
jutro rozpoczęcie.
cieszę się? nie cieszę?
chyba jest mi to obojętne.
przynajmniej się spotkam z ludźmi.
jutro po glany.
i po spodnie.
w czerrrwoną kratę.
`znowu przychodzisz do domu styrana,
znowu Cię widzę na kolanach...`
hs <3