photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 28 SIERPNIA 2012
989
Dodano: 28 SIERPNIA 2012

Imagin : Louis.

Siedziałaś w salonie i oglądałaś telewizję zajadając się lodami czekoladowymi. Po chwili po całym pomieszczeniu rozległ się dźwięk, który informuje o tym, że ktoś dzowni do drzwi (lol). Wstałaś i otworzyłaś. Twoim oczom ukazał się jak zwykle śliczny Louis Tomlinson z zespołu One Direction. Uśmiechnęłaś się do niego i wpuściłaś go do środka. Kochałaś się w nim już od dłuższego czasu i starałaś mu się tego nie okazywać, bo wiedziałaś, że on nie czuje tego samego co ty. Usiedliście w salonie na sofie. Znowu zaczęłaś jeść lody a Louis patrzył na Ciebie bez żadnego skrępowania. Westchnęłaś głośno i przeniosłaś wzrok na niego siadając po turecku.

- Dobra, Louis. Gadaj co się dzieje. Widzę, że coś Cię gryzie - powiedziałaś i uśmiechnęłaś się.

- Tak, faktycznie. Bo słuchaj. Jest taka sprawa. Zakochałem się w pewnej dziewczynie i myślę, że ona nie odwzajemnia tego uczucia. - westchnął głośno i popatrzył na Ciebie.

I cały świat Ci się zatrzymał. Ale czego ty się mogłaś spodziewać? Przecież dokładnie wiedziałaś, że on Cię nie kocha. Nawet nie było tego widać. Przygryzłaś swoją dolną wargę tylko po to, żeby się nie rozpłakać.

- [T.I.], a najgorsze jest to, że nie wiem jak jej to powiedzieć. Masz jakieś pomysły? - przerwał Ci Twoje rozmyślania Louis.

- No najlepiej wprost. To według mnie jest najlepsze rozwiązanie. Wtedy już będziesz miał to za sobą. - wzruszyłaś ramionami i wymusiłaś uśmiech.

- Ok, dzięki. Kocham Cię.

Zrobiłaś wielkie oczy i uniosłaś obie brwi.

- C-co? - zająknęłaś się.

- Kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię. Mógłbym to powtarzać w kółko. Kocham Cię. - zaśmiał się i popatrzył Ci w oczy.

Ty natychmiast spuściłaś wzrok i jedna łza spłynęła Ci po policzku. Wytarłaś ją i uniosłaś głowę i również spojrzałaś mu w oczy.

- Ja Ciebie też kocham, Louis. - uśmiechnęłaś się i lekko a Lou uśmiechnął się jeszcze szerzej.

Przysunął się do Ciebie i musnął czule Twoje usta. Odwzajemniłaś to, więc po chwili całowaliście się bardzo namiętnie. Z niechęcią oderwał się od Ciebie i spojrzał Ci w oczy.

- Czyli zostaniesz moją dziewczyną, potem żoną a następnie matką moich dzieci? - uśmiechnął się lekko a ty się zaśmiałaś.

- Tak. - i znowu się pocałowaliście.

 

 

Taki tam beznadziejny imagin. Dobra, ale są bardzo seksowne stopy Louis'a :D

 

A tak w ogóle to co robicie? Ja sobie siedzę i leci u mnie Moments <3 Kocham tą piosenkę, a do napisania motywowała mnie zwrotka Niall'a i Louis'a. Dziękuję Wam chłopcy hehe :> Ok, siemka.

Komentarze

martix300 Super. Śliczne <3333
28/08/2012 21:41:05
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika imaginyz1d.