To mój pierwszy imagin z dedykacją. Oczywiście dedykuję go : martix300 :) Mam nadzieję, że się spodoba. Moje zdanie jest takie, że nie wyszło mi za bardzo :c
Byłaś przyjaciółką Niall'a, który jest już członkiem zespołu One Direction. Byłaś, bo od 2 lat nie utrzymujecie kontaktu. Od tamtego czasu widzisz go tylko w telewizji i na jakiś stronach internetowych. Wyprzystojniał, zaczął nosić aparat na zęby. Kochałaś się w nim jeszcze kiedy nie poszedł to tego programu X-Factor, tylko nie chciałaś mu tego mówić, widziałaś, że on nie czuje tego co ty. Kiedy wyjechał te uczucie powoli znikało, jednak nadal zajmował dużo miejsca w Twoim sercu. Kilka dni temu później zobaczyłaś ulotkę z informacją, że niedaleko Twojego domu ma odbyć się koncert 1D. Kupiłaś 2 bilty w jakiejś kafejce, w której je sprzedawali. Chciałaś zobaczyć Niall'a na żywo. Jeden bilet sobie schowałaś, a drugi dałaś swojej przyjaciółce, która była ich fanką i bardzo się ucieszyła na widok biletów.
*Dzień koncertu*
Była już godzina 17:30, a koncert miał odbyć się za pół godziny. Stałaś ze swoją przyjaciółką w pierwszym rzędzie i rozmawiałyście. Zbierało się coraz więcej dziewczyn. Nawet się nie zorientowałaś, a piski stawały się coraz głośniejsze i na scenę wyszli chłopcy. Ty jednak patrzyłaś na niego - Niall'a. Swój koncert zaczęli od piosenki WMYB. Później śpiewali One Thing. Na solówce Niall'a totalnie odpłynęłaś. Nagle zobaczyłaś jak Louis pokazuje na Ciebie palcem i szepcze coś Niall'owi na ucho. Niall spojrzał na Ciebie tymi swoimi niebieskimi oczami i uśmiechnął się do Ciebie. Ty nie wytrzymałaś i łzy zaczęła Ci spływać po policzkach. Gdy to zobaczył mina mu zrzedła, oddał mikrofon Louis'owi i zszedł ze sceny i biegł w Twoim kierunku. Widząc to wybiegłaś z sali i pobiegłaś do parku. Tam rozpłakałaś się już na dobre. Schowałaś twarz w dłonie, po chwili poczułaś czyjąś dłoń na swoim kolanie. Podniosłaś głowę i zobaczyłaś Niall'a.
- Idź stąd - powiedziałaś suchym głosem.
- Nie.
- Idź! Nie chcę z tobą rozmawiać! Zanim jeszcze wyjechałeś, obiecałeś, że będziesz codziennie dzwonić i pisać SMS-y i co?! Nic! A teraz co? Zobaczyłeś mnie i pobiegłeś za mną? Idź! - krzyczałaś cały czas. - Nie słyszysz co mó...
Nie dokończyłaś, bo blondyn przerwał Ci namiętnym pocałunkiem. Postanowiłaś, że nie ulegniesz mu, więc odepchnęłaś go i spojrzałaś mu w oczy. Kolejne łzy popłynęły po Twoich policzkach.
- [T.I], kocham Cię. - powiedział po chwili ciszy.
- Hahaha, kochasz? Gdybyś mnie kochał, pisałbyś albo dzwonił.
- Kiedy Cię zobaczyłem na tym koncercie zakochałem się w Tobie od nowa.
Otworzyłaś szeroko oczy.
- Jak to od nowa?
Niall spuścił głowę i zaczerwienił się.
- Zakochałem się w Tobie jeszcze przed wyjazdem. Później te uczucie mijało z każdym dniem, ale ciągle miałem Cię w pamięci. A kiedy Cię zobaczyłem dzisiaj to uczucie znowu powróciło. Kocham Cię.
Westchnęłaś głośno i też spuściłaś głowę.
- Ja też Cię kocham. - szepnęłaś, ale na tyle głośno, żeby Niall to usłyszał.
- Co? - spytał niedowierzając.
- To co słyszałeś idioto! Kocham Cię! - krzyknęłaś i spojrzałaś mu w oczy. Przypliżył swoją twarz do Twojej i czule musnął Twoje usta. Odwzajemniłaś to, więc teraz pewniej wpił się w Twoje usta. Kiedy się od siebie oderwaliście, uśmiechnęliście się do siebie lekko.
- Więc... Chcesz zostać moją dziewczyną? - spytał.
- Tak, Niall. Chcę. - szepnęłaś i znowu połączyliście się w namiętnym pocałunku
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames